Jak stworzyć szybki i prosty budżet domowy

Budżet domowy to pojęcie które wielu kojarzy się z wielogodzinnym siedzeniem przed komputerem i uzupełnianiem kolejnych pól w Excelu. I chociaż jest to prawda, tak rozpoczynając swoją przygodę z budżetem domowym można wybrać metodę która jest nieporównywalnie łatwiejsza. W tym artykule przedstawię sposób jak stworzyć prosty budżet domowy na który nie będziesz musiał poświęcać całego dnia. Taka forma budżetu nie jest doskonała, nie jest też dokładna i zapewne nie sprawi, że będziesz mistrzem zarządzania finansami, niemniej daje ona dużą wolność, oszczędza czas i sprawia, że początek Twojej przygody z finansami będzie dużo przyjemniejszy. 

Przeczytaj także o 6 powodach dla których warto tworzyć budżet domowy

Jeżeli natomiast jesteś zainteresowany bardziej szczegółowym planem finansowym dla swojego gospodarstwa domowego to śledź blog Droga Vilka gdyż pojawią się tu także bardziej zaawansowane metody na budżet domowy.

Jak stworzyć prosty budżet domowy?

Przychodzi ten dzień w miesiącu gdzie na Twoim koncie pojawia się wypłata. Z nią przychodzi też duża pokusa by kupić to czy tamto. Z tą pokusą należy wygrać do momentu w którym nie podzielimy naszych pieniędzy. Może Ci do tego posłużyć kartka papieru, subkonta w banku lub także możesz wszystko rozplanować w swojej głowie.

Proporcja 50/30/20

Jedną z popularniejszych proporcji podziału swoich pieniędzy jest zasada 50/30/20 zaproponowana przez Elizabeth Warren. Według tej metody dzielimy swoje pieniądze w następujący sposób:

• 50% swoich przychodów wydajemy na sprawy konieczne a w tym; Jedzenie, rachunki, raty kredytu, paliwo itd.
  
  W kategorii “Potrzeby” mieszczą się tylko te wydatki które są konieczne do sprawnego funkcjonowania w naszym życiu.
  
• 30% swoich przychodów wydajemy na wszelkie przyjemności takie jak: Wyjście ze znajomymi na piwo, kolacja w restauracji z małżonką, paczka papierosów, abonament na Netflixa, Hot-Dog na Orlenku.
  
  Ta kategoria nosi nazwę “Zachcianki” i jest po to byś cieszył się swoim życiem bez martwienia się czy będziesz miał za co opłacić rachunki.
  
• 20% swoich przychodów przeznaczamy na oszczędności i budowanie swojej poduszki finansowej. Kategoria ta ma swoje prawa:
   

Pierwszym jest to by odłożyć te pieniądze zaraz po wypłacie i porzucić myślenie w stylu “Odłożę na koniec miesiąca jak mi coś zostanie”. Jest to błąd myślowy polegający na tym, że jeżeli będziemy mieli te pieniądze pod ręką to zawsze znajdzie się powód by je wydać.

Drugim prawem jest to, że przelewamy te pieniądze na konto z utrudnionym dostępem(np. Hasło zna bliska osoba której ufamy, konto nie ma karty płatniczej a transakcje są bardzo drogie). Możesz także odkładać je fizycznie w pewne, znane Ci miejsce ale najważniejsze jest to by nie mieć do niego łatwego dostępu. 

Trzecim prawem jest to by przenigdy nie podbierać z tej puli nawet w sytuacjach gdy zabraknie Ci pieniędzy do pierwszego. A co innego zrobić w tej sytuacji?

Co zrobić gdy zabraknie do “pierwszego”?

Na początku przygody z budżetem domowym może wystąpić sytuacja w której do “pierwszego” jest jeszcze np. tydzień a Tobie brakuje pieniędzy. Co zrobić w takiej sytuacji?
Po pierwsze usiądź i zastanów się dlaczego zabrakło Ci środków do życia. Jak będziesz znał powód to będzie Ci łatwiej wyeliminować taką sytuację w przyszłości. Najlepiej zapisz ją w notesie tak by nigdy więcej Cię nie zaskoczyła. Zapisane sytuacje pomogą Ci w przyszłości gdy będziesz robił bardziej zaawansowany budżet domowy.

Teraz gdy już wiesz dlaczego jesteś na deficycie to musisz zastanowić się jak zdobyć pieniądze. Zapewne nasuwa Ci się odpowiedź “No przecież mam jeszcze 20% w kategorii oszczędności więc mogę stamtąd wziąć”. Niestety rozwiązanie nie jest takie proste gdyż pieniądze w puli oszczędności nie są dla Ciebie dostępne. Można je traktować jako kasa która znika i nie możesz mieć w głowie myśli, że jeżeli Ci braknie to weźmiesz z oszczędności. Gdy tak będziesz robić to nic się nie zmieni w Twojej sytuacji finansowej a przecież chcesz ją zmienić i chcesz by było Ci w życiu lepiej, prawda? Rozwiązania są dwa:

Zaciśnij pasa

Do “pierwszego” jeszcze trochę czasu a jeść coś trzeba. To racja lecz możesz znaleźć w internecie sposoby jak przyrządzić tanie potrawy. Zamiast autem możesz dostać się do pracy rowerem bądź tanią komunikacją miejską. Zdaje sobie sprawę, że takie hardcorowe oszczędzanie jest trudne i nie każdy chce zaciskać pasa lecz spójrz na to inaczej. Do kolejnej wypłaty już niedługo więc ta sytuacja nie będzie ciągnęła się wiecznie a jedynie przez kilka dni. Druga sprawa to to, że do takiej sytuacji doprowadziłeś Ty sam a więc jest to dla Ciebie swego rodzaju kara. W dorosłym życiu musimy się liczyć z konsekwencjami naszych działań. Ta konsekwencja sprawi, że w następnym miesiącu dużo ostrożniej będziesz się obchodził z pieniędzmi gdyż gdzieś z tyłu głowy będzie myśl mówiąca, że jeżeli pozwolisz sobie na za dużo w pierwsze dwa tygodnie po wypłacie to kolejne dwa tygodnie będziesz cierpiał i zaciskał pasa.

Kilka dni temu usłyszałem ciekawe zdanie które teraz sparafrazuje “Więzień zamknięty w celi jest w stanie wytworzyć niestworzone pokłady kreatywności. Z kawałka drutu zrobi grzałkę do herbaty, łyżeczką wydrąży dziurę w cegle, z małego metalu zrobi zabójczą broń. Człowiek który zostaje bez pieniędzy wytwarza podobne pokłady kreatywności i jest w stanie zrobić coś z niczego.” Wykorzystaj swoje pokłady kreatywności by przeżyć do wypłaty.

Pożycz od znajomych lub rodziny

Czasami taka pożyczka jest dużo cięższa niż zaciśnięcie pasa i skromne życie. Niemniej zdarzają się takie sytuacje w których konieczne jest udanie się do ojca bądź przyjaciela i pożyczenie pewnej kwoty. Jeżeli zabrakło Ci pieniędzy na takie podstawowe rzeczy jak np. jedzenie do lodówki to nie pożyczaj od razu dużej gotówki. Zastanów się ile najmniej będzie Ci potrzebne by przeżyć. Nie pożyczamy by żyć luksusowo(nawet jak się tak żyło przez ostatnie 3 tygodnie) ani też by żyć o suchym chlebie i zaciskać pasa. Najlepiej rozważ sytuację pośrednią. Oblicz ile pieniędzy Ci wystarczy a następnie udaj się z prośbą do osoby która mogłaby Ci te pieniądze pożyczyć.

Jedna zasada przy pożyczaniu której nauczył mnie mój ojciec:

Gdy pożyczasz od kogoś pieniądze to na start powiedz mu konkretny dzień a nawet godzinę w której oddasz. Gdy zbliża się ten dzień a Ty dalej nie masz jak oddać to pożycz od innej osoby by spłacić tę pierwszą. Dzięki temu ludzie będą Ci ufać i w przyszłości nie będą mieli problemu by udzielić Ci kolejnej zapomogi. Natomiast gdy się spóźnisz to będzie w nich narastała frustracja i następnym razem nie będą na Ciebie patrzyli przychylnie.

Jaki jest sens pożyczać od znajomych zamiast wziąć z puli “oszczędności”?

Może się to wydawać głupie bo skoro brakuje mi 200zł do pierwszego a mam zaoszczędzone 2000zł to co stoi na przeszkodzie by je stamtąd wziąć? Pieniądze które zgromadziłeś w formie oszczędności są Twoje i pożyczając je stamtąd nie będziesz miał w głowie żadnego dyskomfortu związanego z tym, że wydałeś za dużo w ciągu poprzednich tygodni dlatego teraz musisz pożyczać by przeżyć jeszcze tydzień. Te pieniądze po prostu weźmiesz jakby nic się nie stało i zapewne nawet nie będziesz czuł się zobligowany by je z powrotem oddać. Jeżeli będziesz musiał pożyczyć od znajomych lub rodziny to w Twojej głowie będzie to wyglądało zupełnie inaczej a dzięki temu w następnym miesiącu zmienisz chociaż trochę swoje przyzwyczajenia wydatkowe.

Polepszenie przyszłości kosztem chwilowej niewygody dnia dzisiejszego

Budżet domowy zazwyczaj robi się po to by ustabilizować swoje finanse i polepszyć jakość życia w przyszłości czasami kosztem chwilowej niewygody dnia dzisiejszego. Może Ci się wydawać, że jest to trudne, że nie dasz rady albo, że już wiele razy próbowałeś i to nie działa. Pamiętaj jednak, że jeżeli będziesz konsekwentny i skrupulatny to polepszysz byt swój i swojej rodziny w przyszłych latach. Dużo lepiej jest jechać z żoną i dziećmi na wakacji w nowym, wygodnym aucie i cieszyć się życiem. Jeżeli jesteś teraz w sytuacji w której wydajesz wszystkie zarobione pieniądze lub żyjesz na deficycie i nie zamierzasz tego zmienić to wiedz, że w przyszłości nic się nie zmieni. Czym szybciej zaczniesz tym lepsze osiągniesz rezultaty. Powodzenia!

Prowadzę tego bloga by pomagać ludziom więc jeżeli po przeczytaniu tego artykułu dalej masz problem z budżetem domowym i finansami to możesz do mnie napisać na admin@droga-vilka.pl a postaram się pomóc Ci indywidualnie ustalić plan.

Zostaw to pole puste

Cześć
Miło mi Cię poznać!

Chcesz razem ze mną kroczyć drogą Vilka, drogą ku niezależności finansowej?

Zapisz się a wyślę Ci sposoby na to by poprzez lepsze zarządzanie finansami zwiększyć swój majątek.

Nie wysyłam spamu, podaje tylko same merytoryczne informacje bez ściemy, piramid finansowych i oszustw.

Dzięki za Twój mail. Postaram się nie zawieść i gdy tylko pojawi się wpis to wyślę Ci go bezpośrednio na skrzynkę. Do zobaczenia, miłego dnia

Zostaw to pole puste

Cześć
Miło mi Cię poznać!

Chcesz razem ze mną kroczyć drogą Vilka, drogą ku niezależności finansowej?

Zapisz się a wyślę Ci sposoby na to by poprzez lepsze zarządzanie finansami zwiększyć swój majątek.

Nie wysyłam spamu, podaje tylko same merytoryczne informacje bez ściemy, piramid finansowych i oszustw.

Dzięki za Twój mail. Postaram się nie zawieść i gdy tylko pojawi się wpis to wyślę Ci go bezpośrednio na skrzynkę. Do zobaczenia, miłego dnia